Drodzy Rodzice,
 
Piszę do Was na gorąco po środowym spotkaniu, gdyż odczuwam pewien niedosyt.
Nasza rozmowa była zbyt krótka, aby spokojnie i rzeczowo wyjaśnić założenia pracy starszej części szkoły. W dyskusji dominował też wątek „kościoła”, budzący rozmaite wątpliwości. Mam jednak wrażenie, że wszyscy rozumiemy, iż jest to jedyne możliwe rozwiązanie na chwilę obecną. Możecie być Państwo pewni, że dołożymy wszelkich starań, aby ta przestrzeń była przyjazna, bezpieczna i dała się lubić, tak jak nasza obecna swojska ciasnota na Puławskiej.
Wrócę więc do kwestii zasadniczej – jaka to będzie szkoła?
Nasunęła mi się pewna metafora. O ile do tej pory pływaliśmy pod żaglami na dużym jeziorze w fajnej atmosferze z bardzo dobrym skutkiem edukacyjnym, czerpiąc radość z żeglarskiej przygody, o tyle teraz ze starszymi klasami wypłyniemy w pełne morze. Będzie mocniej wiało, będzie ciężej i bardziej odpowiedzialnie. Mamy dobrą załogę, sprawdzonych oficerów i co najważniejsze – wiemy, gdzie chcemy płynąć.
W centrum stawiamy człowieka i dlatego mówimy o wartościach i postawach, na których chcemy się opierać, a w szczególności: szacunku do drugiego człowieka, samodzielności, uspołecznienia i dobrym wychowaniu.
W sferze edukacji chcemy mierzyć wysoko, mając na względzie możliwości ucznia, stąd postulat realistycznych wymagań. „Na – co – be – zu, czyli na co będziemy zwracać uwagę” wyjaśnia nasze priorytety w tej kwestii. Twarda wiedza i umiejętność robienia z niej użytku, czyli kanon i otwarty umysł w proporcjach mniej więcej pół na pół, to na dziś podstawa edukacyjnego sukcesu. Wiemy, że ambicją naszych uczniów jest kontynuacja nauki w dobrym liceum. To również jest naszą ambicją, zatem mamy wspólny cel.
Od września wprowadzimy system dzienniczka elektronicznego, który, mamy nadzieję, usprawni przekazywanie informacji dotyczących sprawdzianów, zaliczeń, terminów, a także ocen, nieprzygotowań i frekwencji.
Mam pełne zaufanie do kwalifikacji naszych nauczycieli, co nie znaczy, że nie będę z nimi rozmawiał o metodach pracy, jakie stosują i efektach, jakie uzyskują. Kluczowa w ocenie nauczyciela jest dla mnie formuła SUM – sympatia, umiejętności i motywacja.
Bardzo dużo uwagi zamierzamy poświęcić czemuś, co nazwaliśmy „budowaniem wspólnoty przeżyć”. Nie zapominamy bowiem, że to jest szkoła podstawowa, a nie uczelnia czy studia podyplomowe. W szkole są dzieci i młodzież, dla których: bycie razem, poczucie przynależności do grupy, życie „tu i teraz”, wzajemne sympatie, dobry kontakt z nauczycielami, możliwość pogadania o sprawach, które dla nich są ważne, zaufanie – to są elementy, które decydują o stosunku do szkoły i nauki. Dlatego też będziemy pielęgnować relacje, pozytywne emocje i kolekcjonować wspomnienia z wypraw, przygód i wyjazdów, jakie chcemy wpisać w program ostatnich trzech lat edukacji.
Kolejnym elementem wymagającym podkreślenia są „jasne zasady gry”, jeśli chodzi o stosunek do obowiązków szkolnych i zachowania. W tej kwestii chcemy być konsekwentni. Zabawa w policjantów i złodziei na tym etapie edukacji jest niepotrzebną stratą czasu i energii, zatem osoby, które nie będą chciały przyjąć zasad, które opisaliśmy w materiale, będą musiały poszukać innej szkoły.
Przy tej okazji uściślę sprawę wolności osobistej młodych ludzi. Jesteśmy zasadniczo zgodni, że o ile nie wyrażamy aprobaty dla gołych pępków, mocnego makijażu, zbyt krótkich spodenek i tym podobnych, o tyle nie zamierzamy walczyć z przejawami wykluwającej się tożsamości młodego człowieka ani z poszukiwaniem środków wyrazu tej tożsamości. Dlatego buty typu glany, zwariowane fryzury, umiarkowany makijaż, ubrania świadczące o związku z jakąś subkulturą nie będą nam przeszkadzać. Ostatecznie to rodzice w stosunku do swojego dziecka mają w tych sprawach głos decydujący, więc będzie to kwestia Waszych domowych ustaleń. Świat młodych ludzi trzeba starać się zrozumieć i zaakceptować. Zakazy i nakazy bez dialogu i negocjacji przestają być skuteczne.
„IDEA, METODY, ORGANIZACJA I RUCH”, czyli ludzie, którzy tworzą naszą szkołę, decydują o kształcie PROGRAMU, który wypełni 510 dni szkolnych na przestrzeni 6, 7 i 8 klasy. W programie, oprócz solidnej realizacji materiału poszczególnych przedmiotów, postawimy na rozwijanie metod pracy w projektach, wykorzystanie możliwości IT, pracę grupową, debaty, konferencje, korzystanie z bazy edukacyjnej poza szkołą.
W zakresie rozwoju kompetencji społecznych i obywatelskich będziemy chcieli rozwinąć formy samorządności uczniowskiej i działań wolontariackich. Zależy nam też na tym, aby nie zgubić tej atmosfery radosnego szaleństwa, jaka jest na Puławskiej.
Na tym kończę, pozdrawiam i życzę słonecznych i śnieżnych ferii.
 
Jacek Chmiel

PROGRAM
PROGRAM - czyli CELEM EDUKACJI JEST
 

13.02.2017 07:42 | więcej »